Od premiery kosmetyków Shelee upłynął rok. Przez ten czas marka zyskała sporą rzeszę zwolenników i sympatyków. Ci którzy spróbowali biofermentów, szybko przekonali się o ich skuteczności i genialnych rezultatach jakie dają na skórze.
Co oznacza nazwa Shelee?
Tajemnicza nazwa i jej egzotyczne brzmienie to nie przypadek. Pod hasłem Shelee kryją się dwa elementy, które definiują markę i świadczą o jej głównych ideach, takie jak:
- “SHE” – w dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza “ona”. Dotyczy przedstawicielki płci żeńskiej. Kosmetyki Shelee są uniwersalne i mogą być stosowane bez względu na płeć, jednak tworzone są z myślą o potrzebach kobiet. (Przykładem może być Intensywnie Nawilżający Żel do Higieny Intymnej, który jest odpowiedzią na problem przesuszających się okolic intymnych m.in. w okresie menopauzalnym.) Kobieta kojarzy się z troską, opieką, wrażliwością i takie właśnie są produkty oferowane przez nas. Naturalne składy, starannie wyselekcjonowane składniki i eleganckie opakowania.
- “LEE” – nawiązuje do kultury azjatyckiej i inspiracji jej doskonałą pielęgnacją. W dosłownym tłumaczeniu może oznaczać “osłonę” np. od silnego wiatru. Kosmetyki Shelee skupiają się na odbudowie mikrobiomu, który stanowi w istocie naturalny płaszcz ochronny przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Biofermenty – co to jest?
Pielęgnacja i kosmetyki koreańskie słyną z dobrych składów, zawierających biofermenty. Odpowiadając na pytanie czym są biofermenty, trzeba zacząć od wytłumaczenia procesu fermentacji. Fermentację wymyślili Koreańczycy, którzy przed wynaleziemem lodówek szukali sposobu by móc dłużej w bezpiecznych warunkach przechowywać żywność. Fermentacja to proces biochemiczny, który polega na przemianie związków chemicznych, przy udziale drobnoustrojów m.in. bakterii probiotycznych. Prościej mówiąc, proces ten polega na przekształceniu wybranego produktu w nowy o całkiem innych, na dodatek bogatszych właściwościach.
W azjatyckich kosmetykach można znaleźć biofermenty m.in z ryżu, bambusa, aceroli czy alg morskich. Są to typowe składniki aktywne popularne i uznane w tamtej szerokości geograficznej. Fermentacja podbija ich działanie i powoduje, że stają się jeszcze korzystniejsze dla skóry.
Shelee to Azja w Polsce czyli uwielbiane przez koreanki biofermenty w europejskiej odsłonie. Do produkcji kosmetyków zostały wykorzystane rośliny, kwiaty i zioła, które rosną w naszym regionie, a co za tym idzie wykazują większą kompatybilność ze słowiańskimi typami cery. Należy zaznaczyć, że wykorzystane w kosmetykach Shelee biofermenty są od początku do końca wytwarzane w naszych laboratoriach według pilnie strzeżonych receptur. Kupując te kosmetyki, masz pewność, że otrzymujesz innowacyjny produkt, bogaty w składniki aktywne dostępne wyłącznie w kosmetykach sygnowanych nazwą Shelee.
Jak wymawiać nazwę marki?
Skomplikowany zapis nazwy marki powoduje mnogość wersji jej wymowy. Bardzo często klienci wyszukując naszych kosmetyków przekształcają również jej zapis. Powstają z tego bardzo ciekawe warianty, które zawsze powodują na naszych twarzach lekki uśmiech. Najczęściej spotykane przez nas wersje zapisu to np. shele, shelle, shellee, szele lub szeli. Natomiast w zapisie fonetyczny zdecyowanie przeważa szili. Nazwę naszej marki prawidłowo wymawia się jednak “SZELI”.